2 małe słodkie jabłka ( u mnie lobo )
4 suszone niesiarkowane morele
5 łyżek stołowych amarantusa ekspandowanego
1 łyżka stołowa masła klarowanego ( jest potrzebne bo w przeciwnym razie ciasteczka będą za suche)
3 łyżki stołowe otrąb owsianych
1 łyżka stołowa otrąb gryczanych
1 jajko
Morele namoczyłam we wrzątku ( ok. 10 minut ), miękkie pokroiłam na malutkie kawałeczki. Jabłka obrałam ze skórki, starłam na tarce o dużych oczkach. Do jabłek dodałam pozostałe składniki. Całość wymieszałam. Jeśli ciasto wydaje Ci się bardzo lejące, dodaj więcej płatków lub amarantusa.
Nabierałam ciasto rękoma i układałam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i formowałam kształt ciasteczek.
Piekarnik (bez termoobiegu ) nagrzałam do 180 stopni. Ciasteczka piekłam ok 30 minut na drugim od dołu poziomie piekarnika, kontrolując stopień zrumienienia.
Ciasteczka są bardzo miękkie.
Pomysł na ciasteczka pochodzi z bloga alaantkoweblw ( przepis mój zmodyfikowany ) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz